Problemy z koncentracją w dzieciństwie i czynniki genetyczne mogą wskazywać na ryzyko psychozy
Badania dotyczące związku między problemami z koncentracją w dzieciństwie a prawdopodobieństwem późniejszego rozwoju psychoz przeprowadzili naukowcy z University of California w Los Angeles (USA).
Zespół dr Carrie Bearden wykorzystał zbierane w ciągu sześciu lat dane, dotyczące około 10 000 dzieci, uczestniczących w badaniu Adolescent Brain and Cognitive Development (ABCD). Badanie to pozwala obserwować rozwój mózgu u prawie 12 000 młodych ludzi, począwszy od 9. roku życia przez następną dekadę - aż do wczesnej dorosłości.
Autorzy analiz starali się ustalić, w jaki sposób zmienność uwagi wpływa na ryzyko wystąpienia szerszych objawów psychotycznych w okresie dojrzewania oraz jak ryzyko wystąpienia u młodzieży doświadczeń psychotycznych różni się w zależności od ich zakresu uwagi (liczba bodźców rejestrowanych w danym czasie) i wariantów genetycznych.
Jak się okazało, wyższe ryzyko genetyczne wystąpienia szerokiego zakresu zaburzeń neuropsychiatrycznych i poznawczych wiązało się z większym nasileniem doświadczeń psychotycznych i większymi problemami z koncentracją.
Ponadto zmienność zakresu uwagi częściowo działała jako czynnik pośredniczący między związkami między ryzykiem genetycznym wystąpienia zaburzeń neuropsychiatrycznych a ekspresją objawów psychotycznych. Problemy z zakresem uwagi wyjaśniały 4–16 proc. tych powiązań.
"Gdyby uwaga całkowicie wyjaśniała związek między predyspozycjami genetycznymi a doświadczeniami psychotycznymi, ten odsetek wynosiłby 100 proc." - powiedziała Sarah Chang, współautorka badania (DOI: 10.1038/s44220-024-00338-7), studentka neurologii na UCLA Health Semel Institute for Neuroscience and Human Behavior. "Chociaż istnieje wiele czynników ryzyka psychozy, mechanizmy, poprzez które te czynniki ryzyka działają, szczególnie w tym okresie ryzyka rozwojowego psychozy, nie są dobrze poznane - i tu właśnie pojawia się nasza praca".
"Od dawna wiemy, że problemy z koncentracją są jednymi z najwcześniejszych prekursorów psychozy - wskazała Bearden, profesor w UCLA Health Semel Institute i UCLA Health Brain Research Institute. - Podejmując inne podejście do tej dużej, typowo rozwijającej się kohorty młodzieży, odkryliśmy naprawdę silny związek z szerokim ryzykiem neurorozwojowym, które było najsilniej powiązane z objawami psychotycznymi. Zmienność uwagi wydaje się być mediatorem, który łączy skłonność genetyczną z tymi objawami". Chociaż większość młodzieży doświadczającej objawów psychotycznych nie zachoruje na schizofrenię, zdarzenia te zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia w przyszłości zaburzeń psychotycznych i chorób psychicznych.
Jak zaznaczyła Bearden, odkrycia pomagają badaczom lepiej zrozumieć relacje między poziomem genomicznym a behawioralnym w krytycznym etapie wczesnego rozwoju nastolatków, co może prowadzić do przyszłych celów molekularnych, które mogłyby pozwolić na wczesną interwencję w przypadku psychozy.
Ciągła ocena uczestników badania w czasie będzie miała kluczowe znaczenie dla określenia czynników najlepiej powalających diagnozować schizofrenię i wyniki neuropsychiatryczne.
Ważną częścią badania Bearden było wykorzystanie wyników dotyczących wpływu wielu genów na rozwój schorzeń neuropsychiatrycznych. W przeciwieństwie do niektórych schorzeń neurologicznych, takich jak choroba Huntingtona, która jest spowodowana zmianą pojedynczego genu, często występują setki, a nawet tysiące wariantów genetycznych związanych z zaburzeniami psychicznymi. Wyniki poligeniczne są wykorzystywane do podsumowania łącznego wpływu dużej liczby wariantów genetycznych w celu oszacowania ryzyka rozwoju zaburzenia u danej osoby. (PAP)
Autor: Paweł Wernicki
pmw/ zan/