Zawieszono śledztwo w sprawie gróźb pod adresem mniejszości niemieckiej
Na początku czerwca 2022 roku na skrzynki mailowe trzech organizacji mniejszości niemieckiej w Polsce wpłynął list zawierający jednoznaczne groźby w języku polskim i niemieckim pod adresem działaczy tych organizacji oraz drastyczne zdjęcia.
Doniesienie do prokuratury złożyły równolegle trzy organizacje mniejszościowe: Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim, Związek Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych Niemców na Śląsku Opolskim i Związek Młodzieży Mniejszości Niemieckiej.
Prokuratura Rejonowa w Opolu wszczęła śledztwo pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa określonego w art. 119 i 256 kodeksu karnego, które za stosowanie bezprawnej groźby wobec grupy osób z powodu jej przynależności narodowej i publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych przewidują karę do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jak dowiedział się PAP, śledztwo zawieszono. Powodem jest długi czas oczekiwania na odpowiedź strony francuskiej, do której prokuratorzy z Opola zwrócili się o wsparcie w znalezieniu autora gróźb w ramach międzynarodowej pomocy prawnej.
"Niektóre procedury w ramach współpracy międzynarodowej mogą się przeciągać. Nie oznacza to w żadnym stopniu, że zrezygnowaliśmy z poszukiwania sprawcy lub sprawców" - powiedział PAP prokurator Bar.
To nie pierwszy przypadek gróźb pod adresem mniejszości niemieckiej, do jakiego doszło w ostatnich latach. W 2017 roku Sąd Okręgowy w Opolu skazał 33-latka, który na stronie internetowej groził "wystrzelaniem" członków mniejszości, na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz 2 tys. zł grzywny. (PAP)
autor: Marek Szczepanik